W jakiej pozycji karmić?
Fragment z „Poradnika Opieki i Pielęgnacji Małego Dziecka” Pawła Zawitkowskiego
Pozycja, w jakiej karmimy, powinna być komfortowa zarówno dla dziecka, jak i dla mamy. Dziecko siedzi lub leży w pozycji „fasolki”. Pupa oparta na udzie mamy. Główka, ulożona w przedłużeniu linii tułowia, opiera się na zgięciu łokcia jednej z rąk. Nie powinna być odgięta ani do tyłu, ani do przodu. Nie chwytamy ani nie podpieramy szyi, tylko głowę w okolicy potylicy. Dziecko jest ułożone symetrycznie, zwrócone przodem do mamy. Obydwie rączki dziecka ułożone są wzdłuż jego tułowia.
Pamiętajmy, że jest ono jeszcze malutkie, dlatego przez kilka pierwszych miesięcy starajmy się układać je w miarę symetrycznie, zmieniając regularnie strony i sposoby trzymania, tak aby tułów malucha był jak najbardziej stabilny, a rączki i nóżki możliwie najbardziej swobodne, skierowane do przodu i do środka. Ten sposób trzymania ułatwia prawidłowe ssanie i połykanie pokarmu.
Czasami mamy karmią leżąc bokiem na łóżku. Główka dziecka opiera się na ramieniu mamy. Jej dłoń podtrzymuje pupę, aby maluch nie prężył się do tyłu. Warto zmieniać pozycję dziecka przy kolejnych karmieniach i przyzwyczajać je do jedzenia z każdej piersi na zmianę.